Debata o bezpieczeństwie społecznym w Akademii Obrony Narodowej |
![]() |
![]() |
![]() |
Wpisany przez Beata Pruszyńska |
Wtorek, 26 Listopad 2013 07:07 |
W Debacie, stanowiącej pierwsze z serii spotkań w ramach Security Forum zainicjowanej przez AON, uczestniczyli także minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz, wiceminister Radosław Mleczko, szefowie FZZ Tadeusz Chwałka, NSZZ „Solidarność” Piotr Duda i OPZZ Jan Guz.
„Związki zawodowe to nie manekiny, które w pracach Komisji Trójstronnej można zmuszać, by bezwolnie akceptowały to, co zaproponuje rząd. Taki fasadowy dialog nie mógł być dłużej przez związki akceptowany. Dlatego trzeba było zaprzestać tej parodii” - mówił w debacie przewodniczący Forum.Odnosząc się do wystąpienia Donalda Tuska z ostatniej Konwencji PO, gdy premier wskazywał na biedę panującą w Polsce, Tadeusz Chwałka zaznaczył, że dotychczas tylko związki zwracały na to uwagę, ale rząd ich nie słuchał. Dodał, że Premier cały czas, od wrześniowych protestów związkowych w Warszawie udaje, że związków nie ma, że nie ma problemu. Nie przejawia żadnej inicjatywy rozmowy. „Jeśli taki impas będzie nadal trwał, to dialog znajdzie się na ulicy nie ma żadnej pewności, że uda się nad tym zapanować. Ludzie na dole naciskają na związkowych liderów, by zradykalizować działania. Jeśli więc rząd nie będzie ze związkami rozmawiał, nie będzie prawdziwego dialogu społecznego, to zagrożone będzie także wewnętrzne bezpieczeństwo państwa” - powiedział Przewodniczący FZZ. Mówił też o zaufaniu, które związki utraciły w stosunku do rządu po niezrealizowanych socjalnych zapisach pakietu antykryzysowego z 2009 r., po podwyższeniu wieku emerytalnego mimo braku społecznej akceptacji dla tego kroku, a już ostatecznie po „ograniu” związków przy okazji prac nad wprowadzaniem elastycznego czasu pracy. Wprowadzenie zapisów dotyczących tej kwestii na stałe do Kodeksu pracy Tadeusz Chwałka określił jako „mistrzowski zabieg rządu zrealizowany w porozumieniu z pracodawcami”. Analizując bezpieczeństwo społeczne Polaków, na które składają się także praca, emerytury, nauka, zdrowie, Tadeusz Chwałka przypomniał, że najniższa emerytura w Polsce to ok. 1360 zł netto, realna średnia płaca to ok. 2280 zł, że mamy ponad 2 miliony emigrantów za chlebem, 2 miliony bezrobotnych z zasiłkiem i drugie tyle bez, 400 tys. niedożywionych dzieci. Podał, że 27 proc. młodych ludzi jest dziś bez pracy, a na wizytę u lekarza specjalisty czeka się nawet 45 miesięcy. W opinii ministra pracy, udało się za jego rządów w resorcie zrealizować wiele prospołecznych inicjatyw. Wskazał m.in. na wydłużenie urlopu macierzyńskiego, płacenie składek na ZUS za matki na urlopach wychowawczych, za rolniczki, dopłaty do przedszkoli, gwarancje dla młodych, reformę urzędów zatrudnienia. W opinii Władysława Kosiniaka-Kamysza związkowe propozycje zmian w dialogu zasługują na dyskusję, szczególnie te dotyczące wzmocnienia dialogu na poziomie regionalnym, co zresztą jest zgodnie z tendencją europejską, także w kontekście wykorzystania unijnych funduszy w nowej perspektywie. W jego opinii, najlepiej byłoby jednak rozmawiać o reformie dialogu w Komisji Trójstronnej, najpierw w dialogu autonomicznym za pracodawcami,a potem także z rządem. Podczas spotkania z liderami trzech reprezentatywnych centrali związkowych, które miało miejsce po debacie w Akademii Obrony Narodowej, minister pracy zadeklarował wolę organizacji spotkania na temat dalszych losów dialogu społecznego w Polsce i jego instytucji. Terminu jeszcze nie ustalono, ale jak podkreśla Tadeusz Chwałka, „jest nadzieja, że minister nie będzie z tym zbyt długo zwlekał”. AG
fot. A. Grabowska, D. Szaniawska |